W ciągu życia często poddają nas wielu testom na inteligencje, czy sprawdzianom kompetencji, ale rzadko są to testy na inteligencję emocjonalną. Podczas gdy ten obszar jest taki sam, jak każdy inny. Możemy go rozwijać, uczyć się nowych umiejętności, trenować je. Komfort, jaki daje dobre zarządzanie własnymi emocjami, może wiele wnieść do naszego życia. Dlatego warto uczyć się jak radzić sobie z emocjami.
Radzenie sobie z emocjami – od czego rozpocząć?
Zacząć można od samego trafnego ich nazywania. Wiele osób, z którymi pracuję podczas konsultacji psychologicznych, mówi – jestem taki zmęczony. A jak zapytam, co ma na myśli, okazuje się, że za tym sformułowaniem stoi ogrom emocji i doświadczeń „odłożonych na półkę”. Mamy tendencję do przykrywania swoich emocji takimi nagłówkami jak „jestem taka zmęczona/y albo wykończona/y”, które nie brzmią nawet jak emocje, ale zwykle się nie zastanawiamy, co za nimi stoi i rzadko tam zaglądamy. Zmęczenie to nie jest emocja, ale stan psychiczny, za którym stać może cały wielki wachlarz nieuświadomionych emocji.
Czym są emocje?
Aby szukać metod na lepsze radzenie sobie z emocjami, warto na chwilę się zatrzymać i uświadomić sobie, czym tak naprawdę emocje są. Otóż emocje są naszą reakcją na konkretną sytuację, która je wywołała. Są w pewnym sensie interpretacją rzeczywistości, jakiej doświadczamy, a to oznacza, że mamy na nie wpływ. Mówiąc o emocjach warto zwrócić uwagę na słowa, jakimi się posługujemy - często mówimy: jestem zły, smutny, zestresowany – ale przecież te emocje wywołało konkretne zdarzenie. Lepiej, jeśli powiemy: czuję złość, czuję smutek - wtedy to informacja o tym, co czujemy, a nie o tym, jacy jesteśmy. A to dla naszego mózgu ogromna różnica.
5 sposobów, jak poradzić sobie z emocjami
Kiedy mamy już samoświadomość emocji, jakie odczuwamy, możemy się zastanowić, co z tym dalej możemy zrobić.
- Zatrzymaj się
Pierwszą rzeczą, jaką możemy zrobić, jest zatrzymanie się i przyjrzenie się sytuacji, która wywołała u nas konkretną emocję. Na przykład w wyniku pandemii (na którą nie mamy wpływu) straciliśmy pracę - odczuwamy złość, lęk, stres. Aby nie pozostać w tym stanie emocjonalnym, musimy odzyskać kontrolę nad daną sytuacją. Przyjrzyjmy się jej i zacznijmy działać. A może ta praca, którą właśnie straciliśmy, nie rozwijała nas, nie była pracą marzeń? A może to najlepszy dar, jaki mogliśmy właśnie dostać, by znaleźć czas na przekwalifikowanie się i rozpoczęcie życia zawodowego od nowa? Im szybciej odnajdziemy poczucie sensu w tym, co nas spotyka, tym łatwiej będzie nam wrócić do normalności.
- Unikaj stereotypów
Drugą strategią, jaką możemy obrać w radzeniu sobie z trudnymi emocjami jest przyjrzenie się, czy dana emocja nie jest przypadkiem wywołana jakimś przekonaniem stereotypowym, jakiemu właśnie ulegamy. To również wymaga od nas przyjrzenia się z uwagą sytuacji, jakiej doświadczamy i uczciwie odpowiedzenie sobie na pytanie - czy faktycznie jest tak, jak czuję, że jest?
- Zmień otoczenie
Trzecią strategią na poradzenie sobie z trudnymi emocjami jest zmiana otoczenia - jeśli czujemy złość czy lęk w danym środowisku - zmieńmy je na chwilę - wyjdźmy na spacer albo nawet do drugiego pokoju - często to już wystarcza, by złapać dystans.
- Wykorzystuj oddech
Czwartym sposobem radzenia sobie z negatywnymi emocjami jest głęboki oddech - w sytuacji stresu, lęku zapominamy o tym, by oddychać – a to sygnał dla naszego ciała, że coś jest nie tak i nadal należy utrzymywać stan podwyższonej gotowości. Odetchnijmy! Głęboko i spokojnie.
- Zwracaj uwagę na to, co czujesz
Piątą metodą może być pewna uważność i troska, z jaką możemy przyjrzeć się naszym emocjom - kiedy czujemy coś, z czym nam jest trudno sobie poradzić, dajmy sobie chwilę na przyjrzenie się samej emocji (nie tego, co ją wywołało), zaobserwujmy, co wtedy mówi nam nasze ciało, jakie myśli krążą nam po głowie.
Pozytywne i negatywne emocje
Piąta technika przypomina mi jeszcze o jednym bardzo istotnym zagadnieniu w kontekście emocji - zaakceptujmy to, że są emocje przyjemne (np. radość, miłość), ale i te trudniejsze (np. złość, lęk). Wszystkie one są nam w życiu bardzo potrzebne. Te pozytywne pozwalają nam doceniać i pielęgnować dobre chwile. Te trudne sygnalizują nam, że dzieje się coś ważnego i wymaga to od nas więcej uwagi i działania.
Jeśli tracimy kontrolę nad naszymi emocjami, są one zbyt silne lub pojawiają się nieadekwatnie do sytuacji, może warto im się przyjrzeć razem ze specjalistą - psychologiem czy terapeutą? Dzisiaj możemy korzystać z profesjonalnych usług psychologów, psychoterapeutów podczas sesji online, bez wychodzenia z domu, korzystając z technologii, jakie udostępniają nowoczesne platformy do videoterapii online, np. Avigon.pl.
Jak radzić sobie z emocjami - podsumowanie?
Radzenia sobie z emocjami warto i można się nauczyć. Mamy tendencję do wypierania, oddzielania się od tzw. złych emocji – złości, smutku, strachu i przeceniania emocji nazywanych pozytywnymi. A dla satysfakcjonującego życia ważne jest, byśmy potrafili z każdej odczuwanej emocji czerpać! Żebyśmy nie mieli takiego czarno – białego świata, w którym są emocje dobre i złe. I nawyku, że tych złych nie doświadczamy, nie przeżywamy, nie widzimy, w ekstremalnych przypadkach chowamy je pod dywan, a te emocje z kategorii dobrych pielęgnujemy, dzielimy się nimi na Facebooku i opowiadamy o nich całemu światu.
To nie działa w ten sposób. W każdej emocji jest ukryta dla nas wiadomość. Zwykle rodzą się one w odpowiedzi na różne sytuacje. Zachęcam do tego, by nie uciekać od smutku, złości, bo wbrew pozorom nie zawsze nam będzie służyć to, że one przejdą nam od razu. Dajmy sobie przyzwolenie na chwilę smutku, stresu czy lęku – potraktujmy to jako taki pit stop w naszej życiowej podróży, który pozwoli nam przypomnieć sobie co ważne, naładować akumulatory do dalszej drogi i wyruszyć znowu po osobistą satysfakcję i spełnienie.
Zapraszamy na profil autora na avigon.pl - wejdź i umów wizytę u mgr Aleksandra Przeniosło