Wokół spożywania alkoholu i jego uzależniających właściwości powstaje wiele mniej lub bardziej wiarygodnych stwierdzeń. Powtarzane od ucha do ucha tworzą serię nieprawdziwych informacji, którymi następnie kierujemy się w naszym postrzeganiu tego trunku. Dzisiaj zajmiemy się kilkoma najczęściej stosowanymi nieprawdziwymi przekonaniami o alkoholu. Przedstawię najważniejsze fakty i mity dotyczące uzależnienia od niego.
Fakt 1: Lampka wina codziennie wieczorem może uzależniać
Pierwszy fakt o alkoholu. Uzależnienie nie spada na człowieka niczym grom z jasnego nieba, pojawia się jako wypadkowa wielu czynników. Podstawowym z nich jest używanie alkoholu. Jeśli używasz alkoholu regularnie, niezależnie od swojej woli, wzrasta tolerancja, a więc zapotrzebowanie na alkohol. Ważne też, by zadać sobie pytanie: co daje mi ta lampka wina? Czy sprawia, że lepiej się czuję? Lepiej myślę o sobie? Schodzi ze mnie napięcie z całego dnia? Jeśli tak, powinno Ci się zapalić ostrzegawcze światełko. Piwo to na tyle słaby alkohol, że nie można się od niego uzależnić – oczywiście, że nie. Alkohol jest substancją uzależniającą i nie ma znaczenia, jaki to rodzaj alkoholu. Uzależnia zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Mit 1: Ktoś, kto pije alkohol tylko w weekend, na pewno nie jest alkoholikiem
Mitem jest, że nie można uzależnić się od alkoholu pijąc okazjonalnie, w weekendy. Nie można postawić diagnozy, opierając się wyłącznie na jednej informacji. Na pewno osoba, która regularnie pije alkohol w weekendy, jest zagrożona uzależnieniem. Jest to nie tylko nawyk - nie tylko wzrasta tolerancja, ale także pojawiają się emocjonalne korzyści, dla których osoba pije związane z minimalizowaniem stresu, relaksem, sztucznym budowaniem poczucia własnej wartości, atrakcyjności.
Fakt 2: Kieliszek koniaku czy drink przed ważnym spotkaniem na odstresowanie to nie błahostka
Tu powinien włączyć się alarm. Jeśli nie znasz żadnych innych sposobów na regulację napięcia i minimalizowanie stresu, to jesteś w grupie ryzyka. Od tego już niedaleko, by każda inna czynność, sytuacja stresowa czy konflikt były argumentem do użycia alkoholu. Wyobraź sobie, że wszyscy tak byśmy funkcjonowali. Wówczas widać absurdalność tego argumentu. Jednak osoby uzależnione długo takie argumenty stosują, a bliscy dość długo ich w ten sposób "rozgrzeszają".
Mit 2: O uzależnieniu świadczy upijanie się na umór, jeśli ktoś nie doprowadza się do takiego stanu, nie jest uzależniony
Kolejny mit o alkoholu, który bardzo często słyszymy. O uzależnieniu stanowią konkretne objawy. Jednym z nich jest utrata kontroli, która przejawia się na różne sposoby. Upijanie się jest jednym z nich. Na początku rozwoju choroby wygląda to jednak nieco łagodniej; nie upijasz się, ale używasz alkoholu w sytuacjach, miejscach czy z ludźmi, z którymi dotąd nie piłeś. Wypijasz więcej niż zaplanowałeś. Małe kroki, które w końcu doprowadzą do sytuacji, w której utracisz całkowicie kontrolę nad swoim piciem, a tym samym nad swoim życiem.
Fakt 3: Jeśli ktoś potrafi powstrzymać się od alkoholu przez kilka miesięcy, nie oznacza to zerwania z uzależnieniem
Następny fakt o alkoholu, w który wielu z nas wciąż wierzy. Przedstawiona sytuacja to dowód na to, że potrzebujesz udowodnić sobie i innym, iż z Twoim piciem jest wszystko ok, że nie masz takiego problemu, jak inni. Alkoholik próbuje w ten sposób pokazać, że kontroluje picie. Owszem, jest w stanie wytrzymać w ten sposób nawet kilka miesięcy. Kiedy jednak wraca do picia, wraca od razu do miejsca, w którym się zatrzymał. Choroba rozwija się nadal. Bez zmiany myślenia nie jest możliwa żadna inna zmiana.
Mit 3: Osoby uzależnione od alkoholu to ludzie z nizin społecznych i głównie mężczyźni
Uzależnienie jest demokratyczne niczym śmierć. Nie ma znaczenia wykształcenie, status społeczny, płeć czy inne czynniki. Jest to mit o alkoholu coraz rzadziej spotykany. Na szczęście duża liczba kobiet uzależnionych od alkoholu szuka dla siebie pomocy. Jest to trudniejsze, ponieważ inne są oczekiwania społeczne wobec mężczyzn, a inne wobec kobiet. W Poradniach Leczenia Uzależnień świadczy się darmową i profesjonalną pomoc dla wszystkich osób uzależnionych.
Mit 4: Spożywanie tłustego posiłku w trakcie picia alkoholu osłabia jego działanie i chroni przed uzależnieniem
Szanowni Państwo, rosół nie uchroni nas przed uzależnieniem. Uzależnienie to nie tylko kwestia biologii, a więc tworzącej się zależności organizmu od substancji. To również, a może przede wszystkim, kwestia emocji. Jeśli masz negatywny obraz siebie, trudności w budowaniu trwałych, wspierających relacji, jesteś obciążony trudną historią rodzinną, w której być może również były osoby uzależnione - żaden posiłek nie uchroni cię przed uzależnieniem. Może cię za to uchronić wcześniej podjęta psychoterapia.
Fakty i mity o alkoholu – podsumowanie
Jak widać, cała prawda o alkoholu nie jest tak kolorowa, jakby to się mogło wydawać. Pamiętaj, że alkohol to substancja uzależniająca. Popularne stwierdzenia, że lampka wina przed snem to nic złego, czy kieliszek koniaku na odstresowanie jest niczym nadzwyczajnym, są mitami o alkoholu stale funkcjonującymi w naszym społeczeństwie. Jeżeli zauważasz u siebie oznaki uzależnienia od alkoholu – nie zwlekaj. Udaj się po profesjonalną pomoc do terapeuty zanim będzie za późno. Pamiętaj! Profesjonalną pomoc świadczą certyfikowani specjaliści terapii uzależnień. W każdej gminie funkcjonuje Punkt dla osób uzależnionych i ich członków a w większych miastach działają Poradnie Leczenia Uzależnień i Współuzależnienia. Pomoc w tych placówkach jest darmowa a terapeutów obowiązuje tajemnica zawodowa.
Autor tekstu: Agata Pakuza - certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień oraz dyplomowany psychoterapeuta, specjalista z portalu Avigon.pl do videoterapii on-line.
Zapraszamy na profil autora na avigon.pl - wejdź i umów wizytę u mgr Agata Pakuza
