Zbliża się maj, wiosna nieśmiało wkracza w naszą codzienność. Wielu z nas z niecierpliwością wyczekuje długiego weekendu i słońca na popołudniowe wycieczki rowerowe, ale dla maturzystów, ósmoklasistów i ich rodziców maj jest miesiącem wyzwań i stresu. Matura i egzamin ósmoklasisty zbliżają się wielkimi krokami. Wielu uczniom i ich rodzicom towarzyszy stres związany z egzaminami – to normalne, a nawet wskazane, o ile jego natężenie motywuje ucznia do działania, a nie paraliżuje. Stres jest nieodłącznym elementem naszego życia. To, jak wygląda nasza „relacja” ze stresem, wynika z tego, jak postrzegamy dane wydarzenie – jako zagrożenie czy wyzwanie – i jak potrafimy sobie radzić z dyskomfortem, którego wówczas doświadczamy.
Stres przed egzaminem — dobry stres
Zazwyczaj stres kojarzy nam się jako coś nieprzyjemnego, destrukcyjnego, czego wolelibyśmy nie doświadczać. Czy z odczuwania stresu może płynąć dla nas coś pozytywnego? Zdecydowanie tak! Stres jest reakcją fizjologiczną i psychiczną na dany stresor — bodziec wywołujący tę reakcję. Jeżeli coś jest dla nas ważne, to umiarkowany poziom stresu jest jak najbardziej wskazany. Jeśli na czymś mi zależy np. na wyniku egzaminu, to „dobry stres” powoduje, że się bardziej staram, skupiam. Jestem w stanie dłużej i bardziej efektywnie wytężyć zmysły, aby wykonać zadanie najlepiej, jak potrafię. Nawet pomimo pojawiających się trudności. Motywacja do osiągnięcia celu mobilizuje mnie, aby działać, mimo odczuwanego dyskomfortu (m.in. zmęczenie fizyczne, intelektualne, psychiczne; niepokój, niepewność co do wyniku).
Jak opanować stres? Najlepsze sposoby na stres przed egzaminem
- To, co najbardziej obniża poziom stresu przed egzaminem, to poczucie kompetencji i posiadanej wiedzy. Warto racjonalnie ocenić swoje możliwości i wcześniejsze zaangażowanie w zdobywanie wiedzy. Nie ma co się oszukiwać, że w tydzień czy miesiąc przed egzaminem nadrobimy kilka lat nauki. Przed egzaminem warto natomiast powtórzyć treści, które wiemy, że często się pojawiają lub te, z którymi wyjątkowo słabo sobie radzimy lub nie opanowaliśmy ich do tej pory w ogóle (wybrane zagadnienia lub działy, a nie cały przedmiot).
- Zastanów się, czy jesteś typem wzrokowca, czy słuchowca. Tak dobierz sposób nauki (kolory, słowa klucze, fiszki vs. odsłuchiwanie materiału, czytanie/powtarzanie na głos), by zwiększyć efektywność swojego wysiłku.
- Zamiast typowego wkuwania teorii lepiej ten czas poświęcić na przerabianie przykładowych arkuszy egzaminacyjnych, tak by wdrożyć się w specyfikę myślenia i odtwarzania wiedzy, która będzie na egzaminie właściwym, sprawdzić, jak radzę sobie z presją czasu, jak długo jestem w stanie konstruktywnie myśleć.
- Grunt to pozytywne myślenie. Matura czy egzamin ósmoklasisty jest ważny, jego wynik wpływa na dalsze nasze losy, aczkolwiek nawet jeśli wynik nie spełni naszych oczekiwań, to nadal są przed nami różne możliwości. Klasę czy kierunek studiów można zmieć po pół roku, czy roku. Czasem okazuje się, że odnajdujemy się w innym obszarze, niż wcześniej planowaliśmy. O tych egzaminach myśl jako o etapie edukacyjnym, a nie sprawie ostatecznej w życiu.
- Sen jest niezbędny – aby nastąpił proces zapamiętywania tego, czego uczyłeś się w dzień oraz po to, byś się fizycznie i psychicznie zregenerował. Zarywając noce, osłabiasz swój organizm, zarówno fizycznie, jak i psychicznie (niewyspany jesteś bardziej rozdrażniony, napięty), a więc w efekcie zmniejszasz szanse na osiągnięcie sukcesu na egzaminie.
- Dbaj o zdrowe odżywianie, nawodnienie i natlenienie organizmu. Szklanka wody z cytryną, spacer, na śniadanie kanapka z szynką, twarogiem i warzywami, a później możesz powtarzać materiał. I koniecznie pamiętaj o robieniu przerw!
- Aktywność fizyczna, szczególnie ta regularna, przyczynia się do wytwarzania przez organizm hormonów szczęścia (endorfin). Dobre samopoczucie i zadowolenie, które wówczas odczuwamy, niweluje nasz stres.
- Codziennie rano zaplanuj swój dzień – co musisz, powinieneś i chcesz zrobić. Ważne, abyś zaplanował i zrealizował dla siebie jakąś przyjemność.
- Utrzymuj kontakt z innymi – rozmowa, humor, perspektywa innej osoby mogą skutecznie odwracać naszą uwagę czy wręcz zmieniać nasz sposób postrzegania stresora.
- Korzystaj z własnych dobrych doświadczeń- przypomnij sobie, co w innych sytuacjach stresowych pomagało Ci zmniejszyć napięcie i rób to. Jeśli wtedy zadziałało, to najprawdopodobniej teraz też będzie skuteczne.
- Dzień/dwa dni przed egzaminem odpuść naukę, a czas poświęć na zregenerowanie organizmu i relaks. Jeśli będziesz w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej w dniu egzaminu Twój mózg- skarbnica wiedzy- będzie bardziej efektywnie pracował. Zasypiając nad arkuszem egzaminacyjnym, raczej trudno uzyskać dobry wynik.
- Jeśli w Twojej przestrzeni jest coś (lub ktoś), być może zupełnie nie związane z tematem egzaminów, co Cię stresuje, irytuje bądź zabiera Ci cenny czas lub spokój wyeliminuj to (na czas trwania egzaminów), by nie potęgować stresu.
Jak zachować spokój w dniu egzaminu?
Jeśli odpowiednio wcześnie i skutecznie wprowadzisz powyższe wskazówki, jest duże prawdopodobieństwo, że w dniu egzaminu będziesz bardziej spokojny- Ty i Twoje otoczenie. Ty znasz siebie najlepiej. Jeśli wiesz, że coś konkretnego rano może Cię w domu dodatkowo zestresować lub zirytować, powiedz o tym domownikom. Daj im wskazówki, co powinni robić, albo czego powinni unikać, jeśli chcą Cię realnie wesprzeć. Aby zachować spokój, skup się na tym, co tu i teraz: wyśpij się, weź poranny prysznic, zjedz śniadanie, zaplanuj czas dotarcia do szkoły, by być około 5 minut przed wyznaczonym czasem, sprawdź, czy masz niezbędne przybory i dokumenty. Myśl o egzaminie jako o jednym z wielu wydarzeń na swojej ścieżce edukacyjnej, jako o szansie sprawdzenia się, zweryfikowania swojej wiedzy, dotychczasowego zaangażowania i sposobu nauki – tak, by już po egzaminach i otrzymaniu wyników wyciągnąć konstruktywne wnioski.
Jak możesz wspierać dziecko przed egzaminem?
Twoja rola jako rodzica jest bardzo ważna. Choć pamiętaj, że to dziecko jest w tym wszystkim najważniejszą i najbardziej odpowiedzialną osobą – za odczuwany stres i wynik egzaminu. Z perspektywy osoby dorosłej możesz zupełnie inaczej postrzegać maturę czy egzamin ósmoklasisty niż Twoje dziecko. To normalne. Każdy z nas jest inny i inaczej radzi sobie w stresowych sytuacjach. Ważne jest, abyś to dziecku przekazał. Aczkolwiek najważniejsze jest, abyś w tym momencie skupił się na nim i na jego potrzebach. Dlatego, zamiast bazować na swoich doświadczeniach czy domysłach, zapytaj wprost swoje dziecko, czego od Ciebie w czasie egzaminów potrzebuje. Jeśli jesteś w stanie spełnić te potrzeby – zrób to. Jeśli nie, powiedz o tym dziecku i zaproponuj coś w zamian. Ważne, aby dziecko widziało, że akceptujesz jego odczucia związane ze zbliżającymi się egzaminami, jeśli jednak okazuje je w sposób jawnie krzywdzący siebie lub innych wyraź jasny sprzeciw i pomóż mu znaleźć bardziej konstruktywny sposób rozładowania napięcia (wykorzystaj listę powyżej). Jak zawsze najbardziej skuteczna jest zasada złotego środka. Wyraź zainteresowanie, pytaj, ale nie bądź nachalny, nie drąż, jeśli dziecko daje Ci wyraźne sygnały, że nie chce (więcej) rozmawiać. Zapewnij go o tym, że jesteś i w każdym momencie może się do Ciebie zwrócić o wsparcie. Jeśli sam jako rodzic jesteś bardzo zestresowany egzaminami dziecka i Twoja panika może mu się udzielić, staraj się, szczególnie w dniu egzaminu, ograniczyć z nim kontakt do minimum. W trakcie rozmów z dzieckiem, zgodnie z prawdą, podkreślaj, że matura czy egzamin ósmoklasisty są ważnymi wydarzeniami w jego życiu, ale nie najważniejszymi – takie komunikaty zmniejszą presję i poczucie, że od tego egzaminu zależy wszystko. Nawet jeżeli masz swoje „plany” wobec dalszej edukacji dziecka, w czasie egzaminów staraj się o nich nie przypominać. W przeciwnym razie presja spełnienia Twoich oczekiwań będzie potęgować u dziecka poczucie stresu.
Dodatkowe informacje na temat stresu znajdziecie w moim artykule „Od czego zależy, jak radzimy sobie ze stresem? Czynniki, style i sposoby” na naszym blogu:
Wszystkim maturzystom i ósmoklasistom życzę powodzenia, „dobrego” stresu i wsparcia ze strony najbliższych.
Obraz autorstwa Freepik